Witam. Syn 4 l czesto mówi sam do siebie bawiąc się na niby.Wciela się w różne postaci,rozmawia z kotem ale logicznie.z nami komunikuje się prawidlowo.Zadaje dużo pytań,komentuje różne rzeczy,sytuacje.Malo dialoguje.
MgrAurelia Grzmot-Bilska Pedagog , Bydgoszcz. 69 poziom zaufania. Witam serdecznie! Rozwój dziecka przebiega według pewnych stałych fazach, choć każde dziecko przechodzi je indywidualnie. Do prawidłowego rozwoju malucha niezbędny jest pewien zasób pojęć, który zna i rozumie i który może rozwijać.
Między5. a 9. miesiącem życia dziecka możesz usłyszeć nowe dźwięki, którymi bawi się twoja pociecha. Tak, tak, bawi! Niemowlę ma niesamowitą radość z tego, że pokrzykuje, grucha i w końcu gaworzy. Może się tak bawić samo ze sobą (często po porannej pobudce, gdy leży jeszcze w łóżeczku) albo potrzebować do tego asysty
Nawet jeśli nie od razu dojdziecie do porozumienia, dla malucha ważne są poświęcana mu uwaga i dobre chęci rodziców. Jest to istotne także podczas zabawy. Naśladuj malucha i pozwól mu decydować, jak będziecie się bawić. W ten sposób pokażesz dziecku zasady komunikacji – jedna osoba mówi, druga słucha. W czasie zabawy z
Dzień dobry,czy powinnam się niepokoić jeśli 8 miesięczne dziecko nie pełza, nie przewraca się. Obraca się w kółko, przyjmuje pozycję czworaczą i przebiera nóżkami ale nie rusza z miejsca. Wydaje mi się że ma dość napiętą obręcz barkową i mały problem z wędzidełkiem.
20miesięczne dziecko nie mówi. Witam, proszę o pomoc, mój 20-czny syn nie mówi za dużo, praktycznie tylko. "ma-ma" i 'tata", ostatnio jeszcze mówi "mniam mniam", choć nie ma takiego słowa. Byłam u laryngologa by wykluczyć niedosłuch i od strony laryngologicznej. jest wszystko ok, dostaliśmy skierowanie do audiologa na badanie
pfjb4.
Witam, proszę o pomoc, mój 20-czny syn nie mówi za dużo, praktycznie tylko "ma-ma" i 'tata", ostatnio jeszcze mówi "mniam mniam", choć nie ma takiego słowa. Byłam u laryngologa by wykluczyć niedosłuch i od strony laryngologicznej jest wszystko ok, dostaliśmy skierowanie do audiologa na badanie słuchu (i czekamy w kolejce na razie) i jak byliśmy u pani logopedy, to powiedziała, że ja wyręczam dziecko w mowie. Nie rozumiem, skoro dziecko nie umie czegoś powiedzieć i denerwuje się i wali głową o podłogę, bo nie umie wyrazić czego, chce tylko pokazuje palcem i buczy na dany przedmiot, jak chce pić czy jeść, to jak mam mu pomóc, czytamy książeczki, dużo mówię do niego, pokazuje, pytam itd. Dopiero teraz po ciężkich próbach udało mi się nauczyć go jak robi krówka, kotek, piesek i na tym koniec. Syn jest pogodnym dzieckiem chodzimy na plac zabaw, bo nie ma kontaktu z rówieśnikami w domu nie ma innych dzieci, poza tym nie wejdzie do piasku, bo histeria, jak tylko coś ma na rączce, jakiegoś okruszka czy coś mokrego, to zaraz pokazuje, że ma brudne i mu to przeszkadza, jest karmiony przeze mnie, choć zachęcam go i zawsze mu daje druga łyżkę, to nie zje tylko pokazuje żebym mu dala jedynie czasem sam widelcem lubi jeść. Nie wiem co robić, jak go wspomóc w rozwoju. Proszę o pomoc, nie wiem gdzie jej szukać, z góry dziękuję. Ewa Droga Pani Ewo, brak mowy to jeden niepokojący objaw, ale autoagresja, nadwrażliwość to także bardzo niepokojące objawy, mogące wskazywać na spektrum autyzmu. Radzę skorzystać z diagnozy i rozpocząć stymulację języka poprzez; "Program Słucham" i uczę się mówić - "Samogłoski i wykrzyknienia", "Wyrażenia dźwiękonaśladowcze", po pojawieniu się pierwszych samogłosek i wyrażeń dźwiękonaśladowczych "Sylaby i rzeczowniki" oraz "Sylaby i czasowniki l. pojedyncza", 20 minut dziennie ( Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje. Po wysłuchaniu programu wspólnie z dzieckiem oglądamy ilustracje w zeszytach "Kocham czytać" i staramy się by dziecko powtarzało sylaby. Warto też bawić się z użyciem obrazków przedstawiających różne sytuacje nazwane samogłoskami i wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi ("Samogłoski" "Czytanie symultaniczne - wyrażenia dźwiękonaśladowcze" - Ponieważ brak mowy wpłynie na dalszy rozwój intelektualny dziecka, także emocji i zachowań społecznych, budowanie systemu językowego jest priorytetem w terapii. Ćwiczenia rozwojowe, dla dzieci od 3 miesiąca do 6 roku życia są opisane w książce "Wczesna interwencja terapeutyczna" - oraz w książce "Metoda Krakowska wobec zaburzeń rozwoju dzieci" ( Serdecznie pozdrawiam, Jagoda Cieszyńska
witam Mam synka w wieku 30 miesiecy i mowi mało. Jego slowa to np. mama, tata. babcia, tam, moja mama, nie, tak, takie podstawowe zadnych sensownych zdan. Jak nie umie powiedziec jakiegos słowa to duzo pokazuje o co dokladnie chodzi. czy mam sie martwic i isc do logopedy?? pozdrawiam Iwona Małecka KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu Na logopedę nigdy nie jest zbyt późno Im wcześniej rozpoczniemy leczenie u logopedy, tym krócej terapia będzie trwać. Dlatego też nie warto z tym zwlekać, kiedy tylko zauważymy problemy z mówieniem u naszego dziecka, powinniśmy udać się do specjalisty. O tym, jak pomóc dziecku w prawidłwym mówieniu opowiada aktorka i logopeda Anna Powierza. 0 Witam Pani dziecko ma opóźniony rozwój mowy. W wieku 30 miesięcy malec powinien już wypowiadać proste zdania. Warto stymulować mowę poprzez czytanie, wspólne oglądanie książeczek, nazywanie każdej czynności którą wykonuje się przy dziecku. Konieczna jest też wizyta u logopedy, który zbada przyczynę opóźnionego rozwoju mowy. Należy dojść do sedna problemu i rozpocząć terapię. Z poważaniem Joanna Gałczyńska-Adamiak 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Brak mowy u 19-miesięcznego dziecka – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein Brak rozwoju mowy u 3-letniego dziecka – odpowiada Mgr Joanna Gałczyńska-Adamiak Problem z mówieniem u 5-latka – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein Brak postępów w rozmowie mowy u 3-latka – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein Ignorowanie przez dziecko poleceń i zaburzenia mowy – odpowiada Mgr Joanna Gałczyńska-Adamiak Niewyraźna mowa u 3-letniego dziecka – odpowiada mgr Aleksandra Karlik Problem mowy u 4,5-latka – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein Zaburzenia mowy u 19-miesięcznego dziecka – odpowiada Mgr Joanna Gałczyńska-Adamiak Problem z wymową u 4-latka – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein Brak mowy u 2,5-letniego dziecka – odpowiada Mgr Joanna Gałczyńska-Adamiak artykuły
Pytanie nadesłane do redakcji Mam 20-miesięcznego synka. Martwię się, że mało mówi, tylko: mama, tata, babcia, dziadzia, daj, nie, pepa, lala, adam, iść, jajo, tam. Ma certyfikat słuchu. Jest mądrym i bystrym chłopcem. Dużo z nim rozmawiam, tłumaczę, czytamy książeczki, oglądamy bajki itp. Martwi mnie to, że tak mało mówi. Odpowiedziała lek. med. Katarzyna Jamruszkiewicz specjalista medycyny rodzinnej Poradnia Lekarza POZ Szpital Specjalistyczny im. Rydygiera w Krakowie Każde dziecko rozwija się w indywidualny, charakterystyczny dla siebie sposób. Część dzieci w wieku Pani synka potrafi już mówić niemal pełnymi zdaniami, inne z kolei wypowiadają pojedyncze słowa do 3. roku życia. Jeśli synek nie ma problemów ze słuchem, rozumie to, co się do niego mówi, wykonuje proste polecenia - nie ma powodów do niepokoju. Bajki, gry słowne, wspólne czytanie pomagają w rozwoju mowy i języka, więc bardzo dobrze, że to Pani robi. 18-to miesięczne dzieci zazwyczaj wypowiadają 6 słów. Około 2. roku życia synek powinien zacząć łączyć słowa, a więc ma na to jeszcze czas. Jeśli problem będzie się utrzymywał możliwe, że konieczna będzie pomoc logopedy. Opóźnienie rozwoju mowy i języka jest dość powszechnym zjawiskiem i ma zazwyczaj bardzo dobre rokowanie. Na razie jednak proszę się nie martwić. Piśmiennictwo: McLaughlin Opóźnienie rozwoju mowy i języka u dzieci. Lekarz Rodzinny. 2012; 12 (172): 1198-1204.
Alorakk Newbie Wiadomości: 6 Witam Pani ProfesorMój synek ma 19 miesięcy i niepokoi mnie tempo jego rozwoju oraz niektóre z zachowań. Dodam, że mam starszego zdrowego synka, który bardzo ładnie się rozwija, a nawet w wielu dziedzinach jest do przodu względem swoich rówieśników. Chłopców wychowuję w ten sam synek Kacper miał stwierdzoną lekką asymetrię komór mózgu, jednak poinformowano mnie o tym dopiero przy wypisie ze szpitala, a w dokumentacji nie zostało to nawet wpisane, gdyż asymetria była niewielka i nie miała mieć wpływu na rozwój dziecka. Chodziliśmy kontrolnie do Pani neurolog, ale nic niepokojącego nie stwierdziła i mimo moich niepokojów kazała tyko obserwować. Korzystaliśmy również z pomocy Pani logopedy, ale bez żadnych bardzo długo milczał, jedyne wydawane dźwięki to był śmiech, gaworzenie zaczęło się dopiero w 10 m-cu życia i też było one sporadyczne. Miesiąc później zaczął mówić mama, tata, baba, lala kiedyś może powiedział papa i tak jest do dzisiaj. Odzywa się dość dużo ale tylko po swojemu: ga-ga, ko-ko, a mówiąc tata pokazuje wszystko dookoła, tak jak by nie rozumiał znaczenia tego wyrazu. Mama i baba mówi rzadko, z reguły mówi to powtarzając po mnie to niepokoi, gdyż pamiętam jak starszy synek na bilansie dwulatka mówił już całe Kacperka dopiero w 11 m-cu wyksztalcił się chwyt pęsetowy, palcem zaczął wskazywać dopiero w 18 tylko krótkie kreseczki, jak padający trzymany pod pachy nie wykonywał ruchów chodzenia, nie robi tego też w tej dużej przestrzeni chodzi samodzielnie, ale nie do końca pewnie, w domu natomiast muszę zakładać mu szelki, gdyż bawiąc się między pokojami i przechodząc przez wąski przedpokój, albo uderzy się o ścianę, albo o futrynę, albo przewróci się i uderzy twarzą w podłogę. Po schodach wchodzi za jeszcze szereg zachowań które mnie niepokoją:Nie da mu się przeczytać bajki, bo zaraz zamyka książkę, denerwuje się jak chcę żeby chwilę posiedział i posłuchał bajki. Kartki przewraca mechanicznie, nie ogląda obrazków. Nie umie wskazywać niczego na obrazu, nie pokazuje części ciała, choć oczywiście próbuję go tego uczyć. Klocki potrafi dopasować kształtem do otworów, ale trzeba mu pokazać do którego otworu ma go włożyć, natomiast drewnianych puzzli nie potrafi dopasować. Ciężko jest go czegokolwiek nauczyć, gdyż nie potrafi, ani na chwilę usiąść i skupić się na jakiejś zabawce, a jak robię to na siłę to się denerwuje. Jego ulubiona zabawa to jeżdżenie po całym domu jest też z samodzielnym jedzeniem, co weźmie w rączkę, to raz ugryzie i wyrzuca, natomiast gdy karmię go łyżeczką ja ładnie i ma że jest pogodny, mały śmieszek, uwielbia kontakt z bratem i bardzo lubi się przytulać. Utrzymuje kontakt wzrokowy i rozumie wszystko co się do niego mówi. Potrafi zrobić proszę o odpowiedź czy podane przeze mnie zachowania synka świadczą o jakiejś jednostce chorobowej, co robić by synek prawidłowo się serdecznieKamila
19 miesięczne dziecko nie mówi